Kolejny wywiad z Nathanem
Cześć Nathan! Ty i twój zespół jesteście nastolatkami, albo ok. 20 lat. Jakie to uczucie kiedy twój singiel All Time Low trafił do No1 w tak młodym wieku?
Nathan: To było szalone ponieważ jesteśmy naprawdę młodzi i pojawiliśmy się właściwie znikąd.Wogóle nie spodziewaliśmy się że trafimy do No1 bylibyśmy przeszczęsliwi jeśli trafilibyśmy do Top40.Singiel wzrastał i wzrastał na iTunes przez cały tydzień. To jest szaleństwo dla nas wszystkich ponieważ pracowaliśmy naprawdę ciężko przez ostatnie lata i nie wiem czy to jest zapłata za to.
A czy wciąż czujesz się podekscytowany kiedy słyszysz wasze piosenki w radiu?
Nathan:Zdecydowanie! Właśnie wróciliśmy z lotu do Ameryki, wsiadam do auta i jedna z pierwszych piosenek jakie akurat leciały to "Heart Vacancy". Zachowywaliśmy się jak "Jesteśmy w radiu!!Podgłośnij!Podgłośnij!". Więc tak to ciągle dla nas szalone kiedy puszczają nas w radiu i prawopodobnie ciągle będzie przez następne 10 lat.Hah!
Wasz singiel Heart Vacancy znacznie różni się od All Time Low. O czym jest ta piosenka?
Nathan: Sądzę że to jest o tym kiedy skrzywdzisz dziewczynę i próbujesz ją przekonać ją
że to już nigdy się nie powtórzy. W zasadzie to piosenka o miłości ale ma też dobry bit.To zupełnie co innego od All Time Low.
że to już nigdy się nie powtórzy. W zasadzie to piosenka o miłości ale ma też dobry bit.To zupełnie co innego od All Time Low.
Czego możemy spodziewać sie po albumie? Współpracujecie z takimi ludźmi jak Guy Chambers i Taio Cruz czy tak?
Nathan: Tak!To jest bardzo ciekawa wspłpraca ponieważ mamy zupełnie inne wpływy. Napisaliśmy około 50% naszego albumu więc możemy wydać go do różnych środowisk i dopasowac do wielu muzycznych tematów.Jest jeden taki utwór który jest bardzo prostą balladą tylko pianino i smyczki a następnie trochę rockowego brzmienia
Więc dobrze czułeś się w tych doświadczonych rękach ekspertów?
Nathan:Tak! Poszliśmy do studia i myśleliśmy sobie"O Matko tu jest Guy Chambers".To było troszkę przerażające przez kilka pierwszych dni ale potem przekonaliśmy się że on ma naprawdę poczucie humoru.Jak wtedy kiedy nagrywaliśmy w studiu a on oparł się i mówi: To było....no prawie!hahaha. Ale współpraca z tymi ludźmi była świetna, większość artystów nie będzie miała nigdy okazji współpracować z tymi ludźmi i doświadczyć tego przez całą swoją karierę a my mogliśmy pracować z nimi przy naszym pierwszym albumie, to zdumiewające!
Jako że jestes w boysbandzie ciągle jestes w towarzystwie dziewczyn jakie to uczucie?
Nathan:Nie narzekamy ale to nic a nic. Kochamy to!
Z przemysłem muzycznym teraz wiążą się strony internetowa takie jak twitter czy facebook albo youtube. Sądzisz że to dobre?
Nathan:Nie odnieśliśmy natychmiastowego sukcesu jak uczestnicy X-Factor więc cokolwiek co robiliśmy musiało mieć naprawdę solidny grunt szczególnie że naprawdę trudno zdobyć fanów w tych czasach. Więc to super byc częścią twittera, móc kontaktować się z fanami. Chodzi o utrzymanie dobrych relacji z ludźmi którzy lubią twoja muzykę i dają ci dobre opinie. Mamy też cos takiego jak "WantedWednesday" gdzie umieszczamy jakies wideo w każdą środę i dzieki temu nasi fani moga dowiedzieć się co robiliśmy i pozwala im poznac nasze osobowości co jest naprawdę fajne.Więc myslę że strony internetowa i takie rzeczy sa naprawdę ważne
A co uważasz w tym za fajne to znaczy jako zespół razem czujecie się bardzo komfortowo- po prostu pięciu chłopaków wychodzi razem się zabawić. Kiedy po raz pierwszy zebraliście się w domu żeby się zabawić?
Nathan: To co ludzie w nas lubią; jesteśmy najlepszymi kumplami i kiedy razem nie pracujemy to imprezujemy razem.Oglądamy mecze w telewizji, pijemy piwo coś w tym stylu. Jesteśmy naprawdę zżyci i to jest naprawdę pomocne kiedy piszemy muzykę bo znamy się bardzo dobrze i wiemy która piosenka pasuje do której osoby.
Więc to trudne nawiązać taką ścisłą więź a następnie wyjść przed 80 tysięcy ludzi np. na Twickenham Stadium jak na ostatnim koncercie charytatywnym?
Nathan:Myślę że byłoby dużo gorzej wyjść tak w pojedynkę a tak wiem że mam za sobą innych chłopaków więc jest w porządku.Z jakiegoś powodu nie stresuje si e tak jak wszyscy inni.Myslę że najlepsza rzecz, to że wkładamy w to tyle ciężkiej pracy i dostajemy w zamian takie możliwości. To była przyjemność występować na tym koncercie ponieważ był dla takiej wielkiej miłości.
Pracujesz z Briadem Friedmanem który jest waszym choreografem i na tamtym koncercie wyszliście na scenę z ogromnego pudła spod chmur dymu ; czy aspekty wizualne są ważne, czy dodają coś do wydajności?
Nathan:Myślę że tak! To była pierwsza taka masowa produkcja jaką zrobiliśmy i byliśmy bardzo zaniepokojeni że zrobimy coś źle jak złamanie ręki w tym pudle czy coś!haha. To było dosyć szalone ale właśnie na coś takiego czekamy bo po prostu daje nam dodatkowy zastrzyk adrenaliny.
Czy będziemy mogli zobaczyć takie rzeczy na rozszerzonej wersji trasy koncertowej kiedy wasz album będzie już w sprzedaży?
Nathan:Miejmy nadzieję!Jeśli ludzie chcą przyjść żeby nas zobaczyc będą zadowoleni z trasy. To będzie bardzo ekscytujące i mam nadzieję że to będzie naprawdę dobre show dla nich.Będziemy pracowac naprawde ciężko aby dać fanom coś ekstra, wieksze emocje niz można dostać kupując album.
Ostatnio ty i chłopaki byliście pokazywani w kilku czasopismach czy możemy sie spodziewać że skupicie sie na swoim wyglądzie kiedy juz pracujecie w tej branży?
Nathan:Myślę że teraz panuje taki nacisk na to co się nosi ale my nie idziemy tam rzeby trzymac się jakiego z góry ustalonego obrazu. Po prostu nosimy to co na codzień.Po prostu wchodzimy do naszej garderoby wybieramy kilka rzeczy a potem zakładamy je na koncert czy gdziekolwiek indziej. Oczywiście mamy stylistę który daje nam rady od czasu do czasu czy cos, ale jesteśmy prawdziwi.
Obecnie na rynku działacie tylko wy i JLS jako boysbandy czy myślisz że to daje wam dużo swobody w tym co robicie?
Nathan:Myślę że tak! To dosyc swobodne kiedy JLS robią swoje rzeczy-i robią je naprawde dobrze-ale oni robią cos bardziej w stylu R'n'B.My po prostu robimy własne rzeczy i mamy nadzieję że ludziom się one podobaja.
A na koniec jeśli miałbyś opisać The Wanted w trzech słowach jakich byś użył?
Nathan: Ohh!Hmm..." Bardzo niepoczytalni ludzie"
Super wywiad
OdpowiedzUsuńno no popieram!!
OdpowiedzUsuńzarabisty!!
No po prostu super, mega bombowy jest super niczego tam nie brakuje <3<3<3<3<3<3<3<3<3
OdpowiedzUsuńI love NATHAN!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKiedy będzie trasa koncertowa po Polsce??:)
OdpowiedzUsuńBardzo niepoczytalni ludzie . ? . <333333333333
OdpowiedzUsuńCzy przyjedziesz do Krakowa?
OdpowiedzUsuńfajny wywiad powiem!
OdpowiedzUsuńI Love You Nathan <333333333333333
OdpowiedzUsuń