środa, 16 listopada 2011

Tom i test ciążowy

Pyt: Czy ktoś z was był ze swoją dziewczyną przerażony ewentualną ciążą?
Tom: Ja miałem tak z Kelsey.Myślelismy, że powinniśmy zrobić test ciążowy i to było żenujące.Podeszliśmy do kasy w Tesco za nami wielka kolejka więc zapytałem cicho "czy dostaniemy tu test ciążowy"?. Kasjer krzyknął do nas "Co?Test?". Następnie podał go nam, tak że wszyscy mogli go zobaczyć, pomyślałem "Co?!". Ale na szczęście, nie była w ciązy. To było straszne przeżycie, najgorsze, najgorsza rzecz jaka może być.

1 komentarze: