środa, 30 listopada 2011

The Wanted wywiad z sierpnia 2010

Wywiad z sierpnia 2010
Jesteście teraz gwiaxdami pop ktore odniosły sukces. A co chcieliście robić kiedy byliście mali?
Tom: Chciałem być piłkarzem!
Max: Też chciałem być piłkarzem.
Jay: Ja myślę że każdy mały chłopiec chciał być piłkarzem. Zmieniałem zdanie co roku. Chciałem być nawet wynalazcą. Nie wiedziałem co to znaczy myślałem że wystarczy przejść przez dzunglę i zobaczyć małpę.
Tom: A ja chciałem byc pilotem RAF-u ale zdałem sobie sprawę że do tego potrzebna jest matematyka i fizyka. Tak, to było to.
Siva: Ja w jednym momencie chciałem być strażakiem.
Max: Ha ha! Wszystko wyszłoby na jaw gdybyś po wyjściu z ognia pytał gdzie jest balsam nawilżający!
A czy pamiętacie wasz pierwszy występ?
Nathan: Ja miałem sześć lat. Byłe na wakacjach i pomyślałem "dobra wstanę i zaśpiewam". Dosłownie szalałem na scenie kiedy wziąłem mikrofon!
Max: Czyli miałeś sześć lat
Jay: Ja byłem w szkole podstawowej i razem z najlepszym kumplem śpiewalismy "Bananas in Pyjamas"
Wszyscy: (śpiewają) Banany w piżamach chodzą po schodach, Banany w piżamach są...
Max: Ja zaśpiewałem kiedy miałem 11 lat. To był pierwszy raz kiedy zaspiewałem przed kimkolwiek i było to na oczach całej klasy podczas lekcji muzyki na pierwszy dzień szkoły. Śpiewałem "Heal The World" Michaela Jacksona. To było tak płaskie jak naleśnik.
Jay: Siva śpiewał od urodzenia. Cała jego rodzina jest bardzo muzyczna.
Siva: Staram się przypomnieć sobie jeden moment ...Kiedy śpiewałem w domu starców wraz z braćmi kiedy miałem 11 lat.
Wasz debiutancki singiel okazał się hitem. Czy planujecie już następny?
Max: Tak już nagraliśmy teledysk do następnego singla "Heart Vacancy"
Nathan: Kręciliśmy je w Chorwacji. To naprawdę bardo ekscytujące ponieważ bardzo różni się od pierwszego teledysku.To nie to czego mozna spodziewać się po usłyszeniu tego utworu. Można pomyśleć że będziemy śpiewać do jakiejś dziewczyny ale nie. Po prostu oglądamy innego faceta z dziewczyną.
Jay: To jest jak mini film a my jesteśmy narratorami.
Siva: Nie jesteśmy w nim. Jestesmy jak ścieżka dźwiękowa do filmu. To nie wychodzi za chwilę ale już nie mogę się doczekac kiedy to zobaczycie.

0 komentarze:

Prześlij komentarz