poniedziałek, 12 grudnia 2011

Wywiad z Maxem

Wywiad z Maxem nadesłany przez ekscentryczną ;D

Wywiad z Max'em z zespołu The Wanted.

Czy jesteście teraz bardziej poważnymi artystami, niż zwykły boysband?

My zawsze byliśmy prawdziwi. Nie tańczymy jak boysband, nie mamy ułożonej choreografii, nie ustalamy jak mamy w dany dzień wyglądać, my jedynie lubimy dobrą muzykę.

Jak się koncertowało z Justinem Bieber'em?

Było wspaniale. Graliśmy przed 60 tyś tłumem przez 2 dni w Brazylii. Tłum był niesamowity, świetna okazja nam się trafiła.

Jaki jest Justin?

To świetny chłopak. Jak na tak młody wiek, ma sporo do udźwignięcia, ale świetnie sobie radzi ze sławą i presją.

Jaki jest wasz najbardziej niezwyczajny koncert, który zagraliście?

Było to w piwnicy muzeum w Madrycie. Było tam pełno starych dzieł, co było bardzo przerażające. Był to koncert dla radia.

Dlaczego chciałeś być piosenkarzem?

Bo lubiłem pić i imprezować za dużo, jak na bycie piłkarzem, więc spróbowałem śpiewać. Zacząłem śpiewać razem z moim kolegą, który jest dobry w swing'u.

Co było takim światełkiem, że The Wanted zaszło tak daleko?

Piosenka Glad you came stała się ogromnym hitem. Tym światełkiem stał się V Fesival. To było niesamowite.

Co jest tą złą stroną bycia częścią zespołu?

Tęsknota za rodziną, znajomymi w czasie gdy koncertujemy. Ja tęsknię również za moim psem – Pele.

Jaka była najbardziej zawstydzająca rzecz, jaką musieliście zrobić podczas promocji albumu?

Znalazłem kiedyś czasopismo młodzieżowe. I wtedy zapytali nas czy możemy zdmuchnąć piórka z naszych dłoni, oczywiście powiedzieliśmy 'nie, nie możemy tego zrobić'. Więc zapytali się czy moglibyśmy zrobić tą naszą pozę 'boysband' kiedy wszyscy się śmiejemy-ale nie moglibyśmy im tego zrobić. To byłoby żenujące.

Musisz czuć ulgę, że Twój pierwszy zespół nie wypalił...

Nie mogę powiedzieć, że czuję ulgę. Mógłbym być teraz miliarderem. Nie cieszę się, że tamten zespół się rozpadł, ale jestem prze szczęśliwy, że ten zespół odnosi taki ogromny sukces.

Jakie są zalety i wady w byciu w związku ze sławną osobą?

Zaletą jest to, że jest się z osobą, którą się kocha. A wadą to, że jest się na każdym kroku śledzonym przez fotoreporterów. A potem unikanie ich za wszelką cenę, jest naprawdę męczące.

Macie z Michelle plany odnośnie ślubu?

Jeszcze nie, ponieważ oboje jesteśmy bardzo zajęci.

Z kim z grupy najbardziej się kłócisz?

Z Tom'em. Obydwoje jesteśmy z północy. Często robimy wojny na żarty, i on się denerwuje z tego powodu.

Jakie plany masz co do grupy?

Chcemy, aby nasz nowy album zdobył pierwsze miejsce. W przyszłym roku mamy trasę koncertową, chcemy wysprzedać albumy. Naszym następnym celem będzie światowa objazdówka, nad którą ciężko pracujemy.

Czy w dalszym ciągu masz jaszczurkę?

Tak, mam 3! ale jak na razie mój tata się nimi opiekuje w moim domu w Manchester, ponieważ mnie nigdy nie ma w domu.


Polub The-WantedPl na Facebooku i bądź na bieżąco ze wszystkimi newsami! 
Kliknij TUTAJ

0 komentarze:

Prześlij komentarz