Dobra dziewczyny postanowiłam wyjaśnić raz na zawsze pewną sytuację ,która dla niekórych może być problemem. Dotyczy to współautorki bloga jaką od wczoraj jest Sandra. A więc sama jej to zaproponowałam, dlatego teksty "że przychodzi na gotowe", czy żeby ją wywalić są tu nie na miejscu ponieważ była ona praktycznie pierwszą czytelniczką, i wspiera mnie od kiedy go założyłam i wiedzcie że czytając te komentarze mi osobiście jest przykro. Gdybym uznała że ta zmiana może negatywnie wpłynąć na pracę bloga na pewno bym tego nie zrobiła, ponieważ jako jego właścicielka chcę dla niego jak najlepiej. Miałam nadzieję, że ciepło ją przyjmiecie ale jak widzę w niektórych przypadkach się przeliczyłam...Nie będę wam tłumaczyć moich relacji z Sandrą ale mam do niej naprawdę wielkie zaufanie i wiem że jej obecność tutaj na pewno będzie tylko korzyścią. I jeszcze jedna sprawa. Jeżeli ktoś uważa że mój blog jest nudny to naprawdę nie zmuszam nikogo żeby na niego wchodził, staram się jak mogę dodawać na bieżąco newsy ale dla informacji niektórych ja też mam szkołę i inne sprawy na głowie i nie siedzę przy komputerze 24 godziny na dobę, jeśli komuś nie podoba się to co robię trudno, nie rozdwoje się...I czy to się komuś podoba czy nie Sandra zostaje. I dziękuję wszystkim dziewczynom które tak pozytywnie zareagowały. Jesteście kochane:)
sobota, 4 lutego 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
całkowicie się zgadzam. Rev ma też swoje życie, a nie tylko ten blog.
OdpowiedzUsuńi cieszę się, że Sandra jest współautorką :)
zgadzam sie z maliną:)
Usuńmi Sandra w niczym nie przeszkadza :D
OdpowiedzUsuńJestem nawet zadowolona , że Ci pomoże .
A do tych którzy są przeciwni to mówię :
Wy się ku**a nie znacie . Jesteście żałośni i po prost zazdrośni o posadę Sandry i tyle !!!!!!
Popieram i maline i Weer ;* one Ci zazdroszczą bloga i tyle ! A Sandra tu wile pomoże ! To dobrze ze beda dwie autorki bloga ! ;*
OdpowiedzUsuńTen blog jest naprawdę super i nie jest nudny! Zawsze się tu coś dzieje i można pogadać ze wszystkimi! Też uważam że może daje to ktoś z konkurencyjnego bloga bo jest zazdrosny albo coś...? A Sandra tylko pomaga i nic nie zmienia!
OdpowiedzUsuńpełna kultura w tej Polsce ; /
OdpowiedzUsuńa co to już w Polsce wprowadzili ACTA, że nikt nie może mieć własnego zdania...? ;P
Usuńchciałaś zabłysnąć intelektem? bo jakoś ci się nie udało : /
Usuńtobie tym bardziej... ;/
Usuńpewnie nawet nie wiesz, co to jest ACTA.
wiem co to jest ACTA.
Usuńtak a propos to ACTA zostało podpisane, ale nie jest jeszcze wprowadzone.
zazdroszczą i tyle ;p na nas zawsze możesz liczyć Rev :*
OdpowiedzUsuńdzięki czacie tutaj powstała polska #TWfammily i przez to są teraz świetne opowiadania o The Wanted , bo to tutaj wszyscy się wspierali . Nigdy nie założyłabym bloga z opowiadaniem o nich , gdyby nie moja rodzinka . Dziękuje ;*
OdpowiedzUsuńja też Weer ;* założyłyśmy nawet blogi tego samego dnia :*
Usuńwydaje mi się, że jeżeli taki obrót spraw ma tylko jeszcze lepiej wypłynąć na ten już i tak świetny blog, to cieszy mnie to bardzo :))
OdpowiedzUsuńbo nawet nie wiedziałam, że doszedł ktoś nowy do twórców :)
- hilal
Rev dla mnie twój blog zawsze bd najlepszy i ciekawy ! . Mi to nie przeszkadza , że Sandra zajęła posadę jako współautorka , ale jak innych widać żal ściska i pożera zazdrość !
OdpowiedzUsuńCiszę się że Sandra pomaga Ci przy blogu! Według mnie to jest najlepszy blog! Nie zwracaj uwagi na te komentarze, innych po prostu zżera zazdrość!!!
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze raz powtórzę to co pisałam w starszej notce:
OdpowiedzUsuńHm, jeżeli mam być szczera to we mnie też wzbudza to mieszane odczucia. Może dajmy jednak szanse Sandrze, a dopiero potem oceniajmy?!
Po drugie, dziewczyny, rozumiem, że ta decyzja mogła wywołać w Was emocje, ale czy tego nie można było załatwić w kulturalny sposób? Sorry, ale wzajemne wyzwiska nie świadczą o Was najlepiej... (nie mówię tu o wszystkich, żeby nikt nie poczuł się urażony ;))
Trochę mnie martwi ta kłótnia biorąc pod uwagę fakt, że jesteśmy teraz w trakcie zbierania prac do prezentacji, która miała nas zjednoczyć we spólnym działaniu...