sobota, 10 marca 2012

The Wanted-wywiad

W największej od lat bitwie zespołów, The Wanted radzą sobie bardzo dobrze i sa ciągle na topie-nie tylko list przebojów.
Chłopcy jako zespół z Wielkiej Brytanii odnieśli największy sukces w Ameryce kiedy ich singiel Glad You Came, zajął 5 miejsce.
Take That dotarli tylko do miejsca 7 ze swoim singlem Back for Good w 1995r., a zespół One Direction prosto z programu X-Factor zajął tylko 28 miejsce.
W ekskluzywnym wywiadzie z The Wanted chłopcy ujawiniają, że ich sukces nie ogranicza się jedynie do rejestrowania wyników sprzedaży.
Nathan lat 18 mówi: "Kiedy spojrzymy na pozycję One Direction i oni spojrzą na naszą, to tak naprawdę oni nie są nawet naszymi rywalami".
"Ich fani różnią się od naszych. Nie chcemy ich fanów, są zbyt młodzi."
"Śmiejemy się i mówimy ,że ich fani sa młodszymi siostrami naszych. Mamy swój własny sukces w Ameryce, i nie odnieśliśmy go tylko muzyką".
Rzeczywiście nie.
Niezwykle przystojni chłopcy okazali się wielkim hitem wśród Amerykańskich nastolatek.Nathan wykazał, że ich fanki po tej stronie Atlantyku są dużo bardziej wyluzowane od swoich Angielskich kuzynek.
Mówi: "Jesteśmy wielkimi szczęściarzami mając tak wspaniale wyglądające fanki-one są naprawdę piękne. Ale jest jedna różnica między fankami z Ameryki i z UK"
"Uważamy, że Brytyjskie dziewczyny sa naprawde urocze ale strasznie nieśmiałe, więc mają trudny orzech do zgryzienia"
"Z kolei Amerykanki prą do przodu i są głośne. Z nimi doznaliśmy oczyszczenia"
"Jeśli one są zainteresowane,dowiemy się o tym -powiedzą nam że są zainteresowane albo pozostawią numer telefonu. Powiedzmy, że zazwyczaj kończy się to pozytywnym wynikiem. Uważamy, że z Brytyjkami jest dużo ciężej."
Dla tych chłopców następny wyjazd do Stanów może nie nadejść wystarczająco szybko.Nathan dodaje: "Nie możemy doczekac się, kiedy w Stanach będzie wiosenna przerwa ponieważ wybieramy się do Las Vegas. Nasz menadżer tourne powiedział, że nie zamierza przestać zanim nie znajdzienam najlepszych dziewczyn, więc naprawdę nie możemy się doczekać".
Przemawiając przed widownią wyprzedanego koncertu w Londyńskim O2, Jay myslami wrócił do czasu spędzonego w USA - przez co walczył z ogromnym usmiechem na twarzy podczas koncertu.
Jay mówi:" Spałem z większą ilością dziewczyn w Ameryce podczas jednego miesiąca, niż podczas roku w Wielkiej Brytanii. Chłopaki ktorzy nie chcieli mi pomóc zrobili mi miejsce. Piersi Amerykanek są piekne"
Więc co sprawia ,że są tak popularni w Stanach?
"nasz akcent" mówi Nathan.
"Będziemy w klubie, zobaczymy podchodzące dziewczyny, które powiedzą nam ,że kochają nasz akcent"

Oczywiście nie wszyscy członkowie zepsołu biorą udział w takich wybrykach.
Zakochany Max lat 24 jest zaręczony z przepiękną Michelle Keegan. Piękność czasami nawet próbuje umówić samotnych piosenkarzy ze swoimi koleżankami.
Nathan mówi :"Wszyscy jesteśmy głównie graczami, z wyjątkiem Maxa który głównie spotyka się z Michelle. Ona kocha słuchac naszych historii o nas i naszych fanach".
Michelle kocha angażowac się w plotki- czasami przychodzi na nasz koncert razem z koleżankami a potem rozmawiają o nas".
Chłopcy nie mogą również uwierzyć, że ich sukces jest większy od Tahe That.
Tom lat 23 mówi: "To jest ogromne osiągnięcie byc większym od samego Take That i ich Back for Good.Jest to niesamowita piosenka, więc pokonać ich to coś wielkiego.Teraz porównujemy się do The Beatels- chociaż większość z nas nie jest nawet wystarczająco dorosła aby wypić tam drinka. 
Jednak planują oni świętowac swój sukces, pijąc legalnie drinki-ze specjalnymi gośćmi.
Nathan mówi: "Kiedy ta cała walka z One Direction się skończy, zamierzami wziąść ich do baru aby sprawdzić kto jest w stanie wypić najwięcej".
"Myślę, że spodoba im się to doświadczenie kiedy zobaczą, że możemy wypić dużo więcej od nich."
"Możemy pić nawet pod stołem-kiedy byliśmy w trasie wychodziliśmy się napić co trzeci dzień więc mieliśmy sporo praktyki."
"Mamy taki plan aby się napić a potem zabrać oczywiście 1D do klubu ze striptizem. Chciałbym zobaczyć ich miny kiedy im to proponujemy.  Nie sądzę, żeby któryś z nich robił to wcześniej".
Zespół pojawił się w bardzo popularnym programie Ellen Degeneres Show w Amerykańskiej telewizji w styczniu, i w planach mają też wywiad u gospodarza Amerykańskiego chatshow Jaya Leno.
Chłopcy są zdesperowani aby ich muzyka była traktowana poważnie- w przeciwieństwie do, jak twierdzą wiele z X-Factor.
Jay mówi: "One Direction zdecydowanie rozbili to. Wraz z Justinem Bieberem czy Seleną Gomez są na pierwszych stronach magazynów dla nastolatek w Ameryce ponieważ młode dziewczyny ich tam kochają"
"Ale z drugiej strony jesteśmy grani w jednych stacjach muzycznych".
The Wanted dodają również że nie chcą być ograniczani przez postać Simona Cowella, nadzorującego zespoły.
Nathan mówi: "W przeciwieństwie do One Direction nie mamy Simona Cowelle, ale my go nie potrzebujemy".
"On trzyma kontrolę- a my sami chcemy miec kontrolę nad nasza muzyką. Jesteśmy zbyt szczerzy i sami chcemy wybierać z kim współpracujemy i z kim wogóle chcemy współpracować. Jesteśmy bardzo skupieni na sobie.
"Lubimy usiąść i pisać piosenki, decydować o tym co robimy, ale nikt z X-Factor, jak One Direction nie moga sami decydować o tym co robią.
Oczywiście mając Simona za sobą można zrobić wiele niesamowitych projektów, ale nie mając go nie cierpimy z tego powodu.
"Nasza wizyta u Ellen i u Jaya Leno mówi sama za siebie.Jesteśmy strasznie dumni, z tego co robimy w Anglii".
"Jeśli ktoś dwa lata temu powiedziałby jednemu z nas, że będziemy w tym miejscu w którym jesteśmy teraz zaśmiałbym mu się prosto w twarz.".


16 komentarze:

  1. Dalej nie wierzę, że to oni naprawdę udzielili tego wywiadu, to do nich wcale nie podobne.
    Na Tumbrl wszyscy też mówią, że to nie mogli być oni i że ten artykuł jest zmyślony.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm, nie wiem co o tym sądzić... trochę dziwny ten wywiad. Czy oni go przeprowadzali nad ranem w jakimś barze?? :/
    Po pierwsze porównywanie fanów ??
    Po drugie opowiadanie przez Jaya o jego miłosnych ekscesach ??
    I po trzecie dziwne komentarze pod adresem 1D ??

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadzam się z powyższym. jakoś nie bardzo mi to do niech pasuje...
    albo udzielali wywiadu będąc na kacu, albo dopiero teraz pokazali swoje prawdziwe JA.
    sama nie wiem co o tym sądzić...

    OdpowiedzUsuń
  4. tez sie zgadzam troche dziwny ten wywiad...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja kocham tą ich szczerość aż do bólu

    OdpowiedzUsuń
  6. Kinia, szczerość szczerością, ale w tym wywiadzie jest coś nie tak... Nie wiem co, nie potrafię tego oddać w słowach, ale przede wszystkim zaskakują mnie słowa, jakoby nie potrzebowali fanów 1D bo przecież nie można zapomnieć, że wiele fanów 1D jest także fanami TW... A poza tym to dzięki fanom (niezależnie od ich płci, wieku, rasy, itd.) zaszli tak daleko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie rozumiem ich! Czy oni zazdroszczą chłopakom z 1D fanów i dużej popularności czy co?? Te wypowiedzi o nich są trochę żenujące. Nie myślałam że się do tego posuną. Bardzo się zawiodłam na nich. Nie umieją się pogodzić z tym, że jest ktoś kto też ma talent i też ma prawo zaistnieć w show biznesie. Tym wywiadem zranili wiele fanek 1D i u mnie nie mają już takiego dużego szacunku jak mieli jeszcze nie dawno. Szkoda że zazdrość ich zgubiła://

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli dziewczyny lubia 1d to dlatego ze słuchają ich piosenek, bo jeśli by nie słuchały to chyba nie lubiły by ich tak, a the wanted słuchają jakieś babki po 50 lat? na to wygląda -,-. po za tym czy 1d gada, pisze o nich jakieś głupstwa, najeżdża na nich? później są poszkodowani, że fanki 1d na nich bluźnią, sami sobie zasługują na taki traktowanie -,-. A taki Simona Cowelle to by sie im przydał, może z tej muzyki coś by lepszego zrobił bo tego co teraz grają nie da się słuchać...

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej. Jestem fanka One Direction. Trafiłam na ten blog za sprawą tego wywiadu. Teraz pewnie albo mnie zwyzywacie albo nie wiem co ale szczerze? Musze to powiedzieć.
    The Wanted po prostu woda sodowa zaczyna uderzać do głowy. Powiem tylko tyle. Bo One Direction mimo że TW tak na nich najeżdża nie wdają sie z nimi w dyskusje, nie odpowiadają na zaczepki. I mimo tego że ja lubię ich muzykę to szanuję ich również za to że mimo sukcesu szanują innych i szanują swoje fanki. Nie wiem czy niektórzy zauważyli ale oni ewidentnie tu je obrazili. Nie fanki 1D chociaż je też, ale swoje również. A bez nich nic by nie osiągnęli.
    Najbardziej lubię 1D ale również słuchałam piosenkę TW. I p0owiem wam że od teraz już słuchac nie będę. Bo ja szanuję fanki tego zespołu. Mi one i ten zespół nie wadzą. Każdy ma prawo mieć swój gust muzyczny. Ale ja teraz straciłam ten szacunek do TW i do tych fanek TW które są szczęśliwe tym wywiadem.
    Bo 1D nie obrażają ani was ani TW.
    I ten wywiad to szczyt chamstwa ze strony TW.
    Jeśli przeczytałeś to, ciesze się.
    Teraz możesz mnie krytykować lub robić co chcesz.
    Dziękuję za uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Oni zachowują się... dziwnie. Nie wiem co powiedzieć więcej. bo ich nawet szanowałam... przed tym wywiadem. 1D gdy tylko jest zadawane pytanie o TW albo uciekają od tematu albo spokojnie bez żadnych wyzwisk itd. odpowiadają. Wiem że oba zespoły nie pałają do siebie sympatią, ale 1D nie chcą z tego robić afery i obrażać się w mediach, w przeciwieństwie do TW. No cóż...

      Usuń
    2. Oni nigdy jeszcze nie obrazili tego zespołu. Zawsze . Ostatnio czytałam co na to wszystko 1D. Liam skomentował to krótko:
      My nic do nich nie mamy, lubimy ich.
      Czy coś tego typu. Czytałam ostatnio w jakiejś gazecie.
      To brak szacunku.
      A według mnie ta antysympatia jest taka ze strony TW bo boją się konkurencji. Tylko tyle mogę powiedzieć.

      Usuń
    3. 1D już są od nich popularniejsi chodź to dopiero początek ich kariery, a TW to boli, że nie są już tak ważni i ktoś też chce dzielić się talentem. 1D nie zajęliby ich miejsca na pewno, chociaż po tym co oni wygadują ludzie mogą się zemścić i fani odejść. Oni sami sobie szkodzą:/

      Usuń
    4. Zgadzam się. Bop fani prędzej czy później stracą do nich szacunek i po prostu odejdą. Gdyż zobaczą jak oni traktują i mówią o swoich fankach...

      Usuń
    5. Tak. Jest wiele fanek i TW i 1D, a z tego wywiadu wynika, że TW nie chcą fanek 1D. To trochę żenujące, ale jeżeli tak bardzo chcą się pogrążać to ok. Ich sprawa.

      Usuń
  10. hahaha żal mi tych debili, niedość że brzydcy, fałszują to są jeszcze zazdrośni i zboczeni ! Co za dekiel chwali się że sał z większością dziewczyn ? O, prosze, tak jak ten Jay.
    Po prostu zazdroszczą 1D fanów, głosu i wyglądu. Niech się schowają.

    OdpowiedzUsuń
  11. o Boże, wolna Europa tak? każdy może mówić co chce więc co chcecie od chłopaków z The wanted o ile to wgl był prawdziwy wywiad.. jeżeli był to moim zdaniem mieli racje co do 1D i ich fanek ;) widziałyście na fb ich zdj z jakiegoś nie wiem co to było zlot fanów czy coś.. i mnóstwo zdjęć i dziewczyny.. co ja mówię dziewczyny to było DZIECI ich muzyka trafia do DZIECI ! szału nie ma. The Wanted mają bardziej przekonywującą muzykę i bardziej trafiającą do serca słuchaczy. 1D śpiewają o miłości ale w taki sposób, że jak zaczyna się ich piosenka to przełączam, bo naprawdę nie mam ochoty ich słuchać.. mam nadzieję, ze w tym momencie nie uraziłam żadnej osoby, która jest fanem 1D. plus... yyy gdzieś tam ktoś pow ze fani odejdą od TW jezeli lubią ich muzykę to nie odejdą.. a co do tej os. wyzej to nie debili bo pewnie są o wiele mądrzejsi od Cb. brzydcy? jedni z najprzystojniejszych młodych ludzi w Wielkiej Brytanii. Zazdrośni? czego dzieci z łan dajrekszyn wybacz.. hahaha xd zazdroszczą 1d głosu.. haha głosu kastracji? ;> wyglądu? hahahaha , proszę Cię ..

    OdpowiedzUsuń