Pewnie niektórzy czytając ten post doznają szoku, zdziwienia lub jakiegokolwiek innego dziwnego uczucia, ponieważ blog jest nieaktywny od 3 lat. Ostatni post pojawił się na tej stronce w 2012 roku...Dzisiaj z czystej ciekawości, nudy i sentymentu uparłam się, że odzyskam hasło do tego konta i sprawdzę jak się ma mój stary blog..I doznałam nie małego szoku ponieważ na chwilę obecną blog ma ponad 300 tysięcy wyświetleń...Co zdziwiło mnie jeszcze bardziej to to, że poza spamem w komentarzach dosyć regularnie pojawiają się również komentarze dotyczące bloga, zespołu itd...Widziałam też, że dziewczyny które niegdyś zaglądały tutaj dosyć często od czasu do czasu zaglądają również na czat w bocznym pasku...Chcę tylko żebyście wszystkie wiedziały, że prowadzenie tego bloga i wszystkie wydarzenia, które się z tym wiązały stanowią dla mnie bardzo dużą cząstkę mojego życia i do tej pory zdarzają mi się momenty takie jak dziś, kiedy siądę i wspominam...Kiedy zaczęłam pisac bloga chodziłam do szkoły, dzisiaj mam 22 lata i nie w głowie mi uganianie się za boysbandami a mimo wszystko..Mam do tej strony i do osób które dalej na nią wchodzą wielki sentyment i chciałabym wam powiedzieć tylko jedno...DZIĘKUJĘ! :)
Revolution
sobota, 11 kwietnia 2015
Kilka słów po latach...
22:37
5 comments
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Akurat dzisiaj zaglądnęłam tutaj pierwszy raz od lata 2012 roku... a tu proszę nowy post! :D
OdpowiedzUsuńTo były czasy i jest co wspominać :D
Dzięki! <3
Nie liczy się czas.. Do takiego bloga warto wracać nawet po latach ;)
OdpowiedzUsuńSzczególnie, jeśli wiążą się z nim jakieś miłe wspomnienia... ;)
UsuńDzisiaj mamy 2020 a ja wspominam czasy, kiedy codziennie tutaj zaglądałam. Miałyśmy tu świetną społeczność. Do dziewczyn z czatu i do autorki bloga - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z 2021 roku ��
OdpowiedzUsuń